Gdyby miała Pani supermoc, to jaka by ona była?
Gdybym miała supermoc, to chciałabym, żeby to była moc dokonywania przemian wizerunkowych. Mogłabym wtedy pomagać ludziom w ich metamorfozach i tworzyć dla nich idealne stylizacje, dzięki czemu poprawiłabym ich pewność siebie.
Czy ma Pani jakąś złotą zasadę w nauczaniu?
W mojej ocenie każdy uczeń ma swój unikalny potencjał, który zasługuje na uwagę i wsparcie. Moim celem, obok przekazywania wiedzy, jest także inspirowanie, motywowanie i pomaganie uczniom w odkrywaniu ich mocnych stron. Chciałabym, żeby każdy z nich rozwijał się na swój sposób i osiągał sukcesy, bo wtedy poczuje się zauważony i doceniony.
Co najbardziej lubi Pani w pracy nauczyciela?
W pracy nauczyciela najbardziej lubię możliwość wpływania na rozwój uczniów. Uwielbiam obserwować ich postępy. Praca z młodzieżą, ich pomysłowość i kreatywność dodają mi energii. Cenię sobie też możliwość ciągłego uczenia się – nie tylko z książek, ale właśnie od swoich uczniów.
Gdyby mogła Pani wybrać jakąś piosenkę, która zastąpiłaby dzwonek w szkole, jaka by to była piosenka?
Piosenka, która mogłaby zastąpić dzwonek w szkole to utwór „Happy” Pharrella Williamsa. Jest bardzo pozytywny i zaraża energią, dzięki czemu od razu poprawia się nastrój.
Kawa czy herbata przed rozpoczęciem pracy?
Przed rozpoczęciem pracy (w trakcie, a nawet po) zawsze wybieram kawę. Pozwala mi szybko poczuć przypływ energii i skoncentrować się na pracy.
Jaki film mogłaby Pani oglądać w nieskończoność?
„Przyjaciele”. Chociaż to nie film, tylko serial, to zawsze do niego wracam - niezależnie od nastroju.
Gdyby mogła Pani zmienić jedną zasadę w szkole, co by to było?
Gdybym mogła zmienić jedną zasadę w szkole, to wybrałabym większą elastyczność w nauce. Umożliwiłabym uczniom swobodę wyboru przedmiotów czy projektów, które ich interesują. Dzięki temu mogliby rozwijać swoje pasje i talenty, zamiast uczyć się przedmiotów, które nie są w obszarze ich zainteresowań. Zdecydowałabym się też na wprowadzenie aktywności fizycznej w trakcie przerw pomiędzy lekcjami. Krótkie przerwy na ruch poprawiają koncentrację i zmniejszyć stres, dzięki czemu uczniowie mogliby lepiej się skupić na lekcjach i mieć więcej energii na naukę.
Co by się stało, gdyby nauczyciele dostawali oceny od uczniów?
To byłoby ciekawe doświadczenie dla każdej ze stron. Uczniowie mogliby wyrazić swoje opinie na temat metod nauczania, atmosfery w klasie czy sposobu komunikacji. Nauczyciele mogliby przypomnieć sobie jak to jest być ocenianym, a uczniowie zrozumieliby, że ocenianie bywa trudne i skomplikowane.
Takie oceny mogłyby stać się źródłem konstruktywnej krytyki i pomogłyby w budowaniu lepszych relacji między nauczycielami a uczniami.
Gdyby Pani życie było filmem, jaki nosiłby tytuł?
„Neverending Story”. Wspaniale wyreżyserowana baśń o potędze wyobraźni i marzeń, która przypomina nam o tym, żeby nie zapominać o swoich marzeniach i podążać za nimi. Moje życie to ciągła podróż pełna przygód, różnych możliwości i niespodziewanych zwrotów akcji, dlatego ten właśnie tytuł doskonale je obrazuje.
Dziękuję za rozmowę.
Dziękuję.
Poznaj naszego Belfra
